
Nasi przesympatyczni Goście prosili, by w Ich imieniu także przekazać Wam najserdeczniejsze podziękowania 

za wszystkie dary. Mimo przebytych trudów podróży i nieustannego niepokoju o bliskich, którzy pozostali w ojczyźnie na Ich twarzach zagościł dziś uśmiech. Są bezpieczni.



Gdyby ktoś z Was jeździł na siłownię lub miał takową w domu i chciał zaprosić młodego chłopaka, któremu bardzo brakuje codziennych treningów, zapraszamy do kontaktu.